Kim byli moi przodkowie, czyli jak dobrze poznać historię swojej rodziny i stworzyć drzewo genealogiczne

O gałęzi bocznej mojego drzewa – Lisowskich

Strona główna » Blog » Książki genealogiczne » O gałęzi bocznej mojego drzewa – Lisowskich

Najbliższym ogniwem łączącym mnie z ostatnio opisywanymi rodzinami Lisowskich, Malewskich, Kaszniców oraz znacznie wcześniej opisywaną rodziną Zakrzewskich są: siostra mojej babci Wandy Polkowskiej-Markowskiej: Zofia Polkowska i jej mąż Zbigniew Piotr Lisowski.

Zofia Polkowska

Zofia była najmłodszą siostrą babci Wandy, też urodziła się w Petersburgu i wróciła razem z rodzicami do Polski około 1918 roku. Studiowała w Warszawie na Akademii Sztuk Pięknych, a następnie na wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Kilka lat temu chciałem odnaleźć jej dokumenty w archiwum Politechniki, ale niestety poszukiwania nie zakończyły się sukcesem. Długo zbierałem się, aby wybrać się do Archiwum ASP, ale ponieważ od 2010 roku są poważne utrudnienia w korzystaniu z niego, ciągle odkładam sprawdzenie, czy może uda się coś stamtąd wyciągnąć.

Jeszcze o Lisowskich

Okładka tomu 8 Słownika Biograficzny Techników Polskich
Słownik Biograficzny Techników Polskich

Na szczęście, udało się odnaleźć w Słowniku Biograficznym Techników Polskim (Zeszyt 6) niezwykle szczegółowy biogram Zbigniewa Piotra Lisowskiego zawierający nie tylko informacje o jego działalności, ale również jego rodzinie.
Dzięki niemu można uzupełnić biografię jego ojca – Stanisława Lisowskiego o wstąpienie do formowanych przez Lucjana Żeligowskiego oddziałów wojsk polskich, z którymi wrócił do Kraju.

Zbigniew Lisowski po skończeniu Politechniki Lwowskiej zaczął się specjalizować w spawalnictwie. Wśród jego osiągnięć należy wspomnieć nowatorskie opracowania wykorzystywane w przemyśle lotniczym (np. przy produkcji samolotów PZL.23 Karaś i PZL.37 Łoś) oraz konsultacje przy budowie gondoli do największego na świecie tradycyjnego balonu stratosferycznego wielokrotnego użytku „Gwiazda Polski”. Według Wikipedii obecnie buduje się stratostaty o wiele większe, jednak są one budowane w zupełnie innej technologii i zazwyczaj są użytku jednorazowego.

Zbigniew Lisowski w czasie wojny założył firmę, w której produkował własnego pomysłu generatory gazu drzewnego wykorzystywanego jako paliwo do samochodów. Generatory te były montowane we wszystkich samochodach ciężarowych Zarządu Miejskiego w Warszawie. Po wojnie był jedną z czołowych postaci zajmujących się naukowo spawalnictwem, a następnie defektoskopią.

Takie ciekawostki można wyczytać w Słowniku. Niestety, od dłuższego czasu nie pojawił się nowy numer. Według Jerzego Krawczyka z autora artykułu „Słownik Biograficzny Techników Polskich” – idea i realizacja a udział w niej bibliotekarzy wynika z braku materiałów przysyłanych do tej publikacji, a nie braku osób godnych tam znalezienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *