Dziady i dybuki Jarosław Kurski
Książkę Dziady i dybuki przeczytałem w ciągu jednego popołudnia. Z mojej strony nie było trudne, bo to zaledwie 500 stron absolutnie genialnie napisanej książki genealogicznej. W końcu wiem, jak powinna wyglądać moja książka o historii rodziny. Niestety nie będzie tak wyglądać, bo nie mam takich umiejętności, zdolności kompozycji i lekkiego pióra. Jest to frustrujące. Kompozycja…
Wstecz Historia Warszawy Rafał Brzostek
Bardzo dużo oczekiwałem po książce Wstecz Historia Warszawy do początku profesora Rafała Brzostka. Mój apetyt wzrósł jeszcze bardziej po spotkaniu z profesorem, które zorganizowałem dla Warszawskiego Towarzystwa Genealogicznego. Jednak książka okazała się zupełnie czymś innym, niż się spodziewałem. Czy była rozczarowaniem? Zdecydowanie nie. Natomiast mam ambiwalentne odczucia. Książka jest ważna, profesor Rafał Brzostek poruszył wiele…
Sejny Andrzej Matusiewicz
Pełny tytuł książki Andrzeja Matusiewicza to Sejny. Fakty Mity Zapomnienia. Trzeba na samym wstępie zastrzec, że powstała przy okazji opracowywania monografii na temat tego miasta. Nie jest więc pełnym opracowaniem na temat dziejów miasta, a składa się z prawie 30 szkiców poświęconym jego XIX wiecznej historii. W związku z tym nie można mieć żadnych zastrzeżeń,…
Adam Duma – rumuński Robin Hood
Chyba każdy kraj ma legendę o swoim szlachetnym rozbójniku. W Anglii i nie tylko, każdy słyszał, kim był Robin Hood, w Polsce i Słowacji Juraj Janosik, a Rumunii Adam Duma. Adam Duma pochodził z rodziny chłopskiej i był nauczycielem we wsi Slatina Nera znajdującej się kilkanaście kilometrów od miejscowości Oravița okręgu Caraș-Severin. W Oravița urodzili…
Przeradowscy herbu Półkozic
Moi Przeradowscy dzięki samopomocy genealogicznej zostali dociągnięci do XVIII wieku. Myślałem, że dalej czeka mnie przebijanie się przez księgi różańskie i to całe, bo to był znaczący ród z tamtej okolicy. Ostatnie porządki, przegląd zgromadzonych wcześniej zapisków pokazał, że już ktoś zrobił to za mnie, a konkretnie Seweren Uruski opisał Przeradowskich w Rodzina: herbarz szlachty…
Karol de Lamer prapradziadek o tajemniczym pochodzeniu
Ojciec Marii Marceliny, żony Wacława Zygmunta Polkowskiego, Karol de Lamer zmarł 12 kwietnia 1925 roku w Warszawie, więc wydawało się, że powinno łatwo się zdobyć o nim dokładne informacje. Kopia wpisu do księgi zmarłych parafii św. Aleksandra otrzymana z USC w Warszawie jest niemal wykaligrafowana. Zapisano w niej, że Karol de Lamer, były notariusz, zmarł…
Towarzystwo gimnastyczne „Sokół Polski” w Petersburgu
Odtworzone z pamięci i resztek dokumentów przez ostatniego prezesa inż. Wacława Polkowskiego w około 1935 roku sprawozdanie z działalności Towarzystwa gimnastycznego „Sokół Polski” w Petersburgu. Wobec tego, że oryginalna dokumentacja przepadła, wydaje się, że jest to jedna z nielicznych relacji z działalności stowarzyszenia. Solidne opracowanie na temat Sokoła Polskiego w Petersburgu można znaleźć na stronach…
Suryn herbu Massalski — prawie rozwiązana legenda rodzinna.
Tytuł jest troszeczkę na wyrost, ale małymi kroczkami, w kilkuletnich odstępach udaje się odkryć kolejne potwierdzenie legendy rodzinnej. Z wcześniejszego swojego wpisu Własność ziemska na Ukrainie w 1860 roku. Punktem startu była pamięć rodzinna: jakiś Massalski Suryn ożenił się z Adelą de Surdio i mieszkali w majątku Bratałów na Podolu. Ich córka, Konstancja była żoną…
Wacław Polkowski – budowniczy w II RP
Prężne działania Stowarzyszenia Parku Kulturowego TRCN mające na celu zachowanie pozostałości po Transatlantyckiej Radiotelegraficznej Centrali Nadawczej w Babicach pod Warszawą doprowadziły do powstania 25 stycznia 2020 roku Centrum Nauki — Radiostacja Transatlantycka. Jednym z budowniczych tej wielkiej radiostacji był mój Pradziadek Wacław Polkowski. Co miał wspólnego mój Pradziadek z TRNC? Firma Żelazo-Beton, w której był…
Poszukiwania genealogiczne w Rumunii: sukces!
Pochodzenie Sandora Dumy de Vajda Hunyad było jedną z najdłużej rozwiązywanych zagadek związanych z moimi przodkami. Wchodziłem w wiele ślepych uliczek, dawałem się zwieść różnymi legendami rodzinnymi, stałem w miejscu. A wystarczyło po prostu przeprowadzić poszukiwania genealogiczne w Rumunii, w zwykły sposób: napisać do odpowiedniego archiwum z prośbą o kwerendę. Co prawda teraz mogłem podać…