Kim byli moi przodkowie, czyli jak dobrze poznać historię swojej rodziny i stworzyć drzewo genealogiczne

Muzeum Historii Wojska w Wiedniu

Strona główna » Blog » Brüch Franciszek » Muzeum Historii Wojska w Wiedniu
Muzeum Historii Wojska
Arsenał – siedziba Muzeum Historii Wojska w Wiedniu

Będąc w Wiedniu nie mogłem nie odwiedzić Muzeum Historii Wojska Heeresgeschichtliches Museum in Wien, gdzie są wystawione prace mojego kuzyna Oskara Brücha. Mieści się ono w arsenale – budowli imponującej zarówno z zewnątrz i wewnątrz. Gmach jest imponujący pod względem wielkości całego budynku jak i poszczególnych sal – przykładowo znajdujący się samolot z czasów I Wojny Światowej zajmuje zaledwie mniejszą część jednego z pomieszczeń i wcale jej nie przytłacza. Podobnie samochód, w którym zabito Franciszka Ferdynanda Habsburga w Sarajewie, spokojnie znajduje się w kącie sali. Oprócz wielkości Arsenał imponuje niemal barokowym wystrojem: wielu korytarzy, klatki schodowej i komnat nie powstydziłby się żaden pałac. Zdjęcia oraz wirtualny spacer zamieszczone na stronach muzeum nawet w części nie oddają tego bogactwa barw, kapiącego zewsząd złota i ogromnych przestrzeni.
W muzeum znajdują się eksponaty obrazujące historię wojska imperium Habsburgów od końca XVI wieku do jego upadku oraz dzieje Austrii do 1945 roku. Nie znajduje się ono w samym sercu starego miasta, ale ponad dwa kilometry od Ringu – jakieś 30 minut miłego spaceru wzdłuż ogrodu botanicznego.

Obrazy Oskara Brücha

Zdjęcie ściany w muzeum z obrazami Oskara Brücha
Ściana zawieszona obrazami Oskara Brücha

Na początek pobiegłem do sali poświęconej Franciszkowi Józefowi i Sarajewu, gdzie spodziewałem się znaleźć owe 34 obrazy Oskara Brücha. Zamówiono je u niego w 1894 roku z przeznaczeniem do pokazania na wystawie z okazji 1000-lecia państwa węgierskiego, która się odbyła w 1896 roku (z tej okazji, wybudowano w Budapeszcie tzw. zamek Vajdahunyad). Obrazy powstały na bazie czarnobiałych zdjęć — Oskar Brüch nie kolorował ich, jak niektórzy uważają, a od nowa namalował, tak zmieniając układ osób, aby dobrze komponowały się na obrazie. Zgodnie z zamówieniem też dołożył krajobraz, aby łatwo było rozpoznać, z jakiego obszaru imperium dane pułki pochodzą. Obrazy zajmują całą dużą wnękę sali wystawowej, wisząc na 3 ścianach, z czego większość na ścianie centralnej.
Po napawaniu się dziełami kuzyna w oryginale udałem się do sklepiku muzealnego, gdzie kupiłem książkę Oskar Brüch: Das k.u.k. Heer 1895 z obrazami zaopatrzonymi w komentarz Güntera Dirrheimera (kosztowała chyba 14 Euro – na Amazon.de do kupienia za ponad 16 Euro). Chciałem kupić też reprodukcje obrazów, ale były jedynie w formacie pocztówkowym i to na dodatek nie wszystkie (w książce są ponad dwa razy większe).

Inne sale w Muzeum Historii Wojska

Po owocnych poszukiwaniach genealogicznych mogłem spokojnie udać się na zwiedzanie samego muzeum, ale przyznam się, że mało z tego pozostało w głowie, bo nie zdążyłem ochłonąć z wrażenia po zobaczeniu „ściany” Brücha. Pamiętam robiącą wrażenie salę poświęconą marynarce (tam z kolei służył kuzyn z rodziny Duma de Vajda Hunyad) – oglądanie prezentowanych tam modeli – także w przekrojach – może zająć kilka godzin. Z kolei sprzęt fortyfikacyjny oraz uzbrojenie z okresu I Wojny Światowej robi wrażenie ze względu na rozmiary pocisków, armat oraz stalowych hełmów umocnień. Na koniec zwiedzałem sale poświęcone II wojnie światowej – chyba było to jedyne muzeum, z tych które do tej pory zwiedzałem, z takim natłokiem niemieckiego sprzętu z tej epoki. Powiem, że czułem się tam nieswojo – odezwały się fobie wpajane przez lata PRLu?

< — Poprzedni wpis o Oskarze Brüchu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *