Kim byli moi przodkowie, czyli jak dobrze poznać historię swojej rodziny i stworzyć drzewo genealogiczne

Kim Oni byli – blog genealogiczny

Strona główna » Kim Oni byli – blog genealogiczny

Zapraszam do świata moich przodków, ciągłych poszukiwań i pełnego pytań: kim Oni byli. Nasi przodkowie nie zawsze postępowali najsłuszniej na świecie, ale jest to rodzina. Chcę więc w pełni zadbać o ich dobre imię. Nie, nie będę ich wybielał, ale wszelkie posty będą moderowane, a tych którzy będą chcieli wejść z ubłoconymi buciorami – nie wpuszczę. Natomiast będę się cieszył z komentarzy dotyczących metod poszukiwań genealogicznych, niedociągnięć czy też moich błędów i wsłuchiwał się w Wasze merytoryczne opinie na ich temat.

O czym jest „kim Oni byli”?

Na początku swojej przygody z historią rodziny chciałem znaleźć jak najwięcej swoich przodków oraz wszystkich kuzynów i powinowatych. Dlatego też wpisałem to co wiedziałem do geni.com, myheritage.pl (wcześniej moikrewni.pl), ancestry.com. i sam nawet nie pamiętam gdzie jeszcze. Opłaciło się. Odnaleźliśmy się z kilkoma fantastycznymi kuzynami. Ale, niektóre drzewa współtworzone zaczęły się rozrastać do absurdalnych rozmiarów – na myheritage jest 10 tys. osób, na geni jestem powiązany z ponad 100 milionami osób! Stwierdziłem, że nie tędy droga.

Teraz skupiam się na odpowiedzi na pytanie kim byli moi przodkowie, ale też opisuję ludzi z którzy razem z nimi się uczyli, pracowali oraz bawili. Towarzysze broni, świadkowie ślubów, rodzice chrzestni czy też sąsiedzi – według mnie, są i byli tak samo ważni dla zrozumienia naszych korzeni jak i bezpośrednia rodzina.

Główne obszary geograficzne moich poszukiwań to obecne województwa mazowieckie, podlaskie, kujawsko-pomorskie, lubelskie oraz krakowskie i podkarpackie. Ponadto interesują mnie ziemie obecnie znajdujące się na terenie państwa Ukraina i Litwa. Część poszukiwań genealogicznych prowadziłem we Francji, na Węgrzech oraz Austrii.

Aby lepiej zrozumieć swoich przodków i wczuć się w atmosferę w której żyli wybieram się w rejony gdzie mieszkali oraz zwiedzam muzea. Spis miejsc, które odwiedziłem zbieram pod hasłem Podróże genealogiczne. Niestety, ostatnio obowiązki zmusił mnie do bardziej osiadłego trybu życia, więc znajduje się tam informacja z zaledwie kilku dalszych wypraw, ale czasami rekompensuje sobie to spacerami do miejsc gdzie mieszkali moi przodkowie w Warszawie.

Dlaczego blog?

Uznałem, że narzędzia wykorzystywane przez blogerów będą najlepsze do stworzenia jednego miejsca w którym skumuluję opisy o mojej rodzinie. Do tej pory zapiski gromadziłem w oddzielnych plikach tekstowych, programach do tworzenia drzew genealogicznych znajdujących się zarówno na obcych serwerach (ostatnio geni.com i myheritage.com) jak i na moim komputerze. Blog prowadzi także mój „prawie krewny” – Tomasz Gutt. Siostra jego przodka, była drugą żoną mojego przodka. Ortodoksyjnie podchodząc to terminu „więzy krwi” tu nie zachodzą, ale uważam go za rodzinę. Jego blog jest dla mnie tym bardziej interesujący ponieważ pisze o jego rodzinie mającej majątek w tej samej parafii co moi  – w parafii Sereje (obecnie na tereni Litwy).

Więcej na temat blogowania można znaleźć w moim artykule „blogowanie w służbie genealogii” zamieszczonym w numerze z marca 2015 miesięcznika genealogicznego More Maiorum.

O zdjęciach i tekście

Wszystkie zdjęcia zamieszczane na tych stronach kimonibyli.pl wykonałem sam lub są pamiątkami rodzinnymi, chyba że zostało to zaznaczone, że jest inaczej. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i wykorzystanie bez mojej wcześniejszej zgody. Również nie wyrażam zgody na kopiowanie i wykorzystywanie bez mojej zgody napisanych przeze mnie tekstów.

Dla kogo jest Kim Oni byli?

Ten blog nie jest tylko o genealogii mojej rodziny. Wręcz przeciwnie, moim zamierzeniem jest przede wszystkim podzielnie się informacjami jak poszukiwać przodków. Staram się, aby artykuły tu zamieszczone były przystępne dla tych, którzy dopiero zaczynają oraz interesujące dla zaawansowanych genealogów. Odwiedza ten blog nie tylko szeroko pojęta rodzina, a także ci, którzy mają wspólne ze mną obszary badawcze: miejsca w których przebywali przodkowie, ich zawody czy funkcje oraz wszyscy ci, których nurtuje pytanie kim Oni byli.

Widząc, że jest coraz więcej młodych zapaleńców traktujących poszukiwanie przodków na poważnie, a także stworzenie podstawowego drzewa genealogicznego wchodzi w skład nauczania w szkole podstawowej, napisałem kilka artykułów dla zupełnie początkujących. Co prawda, pojęcie drzewo genealogiczne wprowadzane w szkole, różni się od tego, czym tak naprawdę nauka pomocnicza historii: genealogia nazywa drzewem genealogicznym. Dla rodziców, których dzieci mają przygotować drzewo genealogiczne do szkoły, przygotowałem dwa poradniki jak zrobić drzewo genealogiczne i jak narysować drzewo genealogiczne rodziny. Pierwszy z nich zawiera podstawowe informacje jak odszukać przodków, a drugi jest o podstawowych zasadach rysowania drzew genealogicznych.

Dla tych, którzy chcą pójść troszeczkę dalej, powstał kurs dla poczatkująch genealogów, zawierający między innymi informacje o programach genealogicznych czy wyszukiwarkach dla genealogów. Niektóre metody poszukiwania przodków, do tej pory były rzadko opisywane czy też bardzo trudno jest wyłowić o nich informacje, więc staram się opracowywać je bardzo dokładnie. Dzięki temu powstał na przykład cykl poświęcony bazie indeksów Geneteka, czy po kilkukrotnych wizytach w Centralnym Archiwum Wojskowym przedstawiłem ich przebieg i efekt w kilku wpisach. Inne archiwa opisuję zwykle krócej.
Na dłużej też się zająłem genealogią w okresie wojen napoleońskich, a szczególnie zajęło mnie poszukiwanie przodków wśród oficerów Armii Księstwa Warszawskiego.

Oprócz źródeł typowo archiwalnych poszukuje informacji genealogicznych w książkach: literaturze faktu, wspomnieniach, pamiętnikach. Linki do opisanych pozycji literatury zebrałem w zakładce Książki. Okazuje się, że na książki związane z rodziną można przepuścić fortunę, a miejsce na ich przechowywanie też nie jest z gumy! Mam nadzieję, że moje opisy pomogą czytelnikom podjąć decyzję, czy kupić daną książkę czy nie. Oczywiście, jeżeli jest ktoś zainteresowany dokładniejszymi informacjami na temat danej pozycji, zapraszam do kontaktu – z przyjemnością odpowiem na pytania co dokładnie można w niej znaleźć. Niektóre starsze pozycje są trudne do zdobycia — tutaj napisałem jak ja częściowo sobie radzę z tym wyzwaniem.

Autor: Maciej Adam Markowski

6 odpowiedzi na “Kim Oni byli – blog genealogiczny”

  1. Kim Oni byli???
    Temat trudny i bardzo czasochłonny. Jestem co prawda emerytem i mógłbym sobie pozwolić na przebywanie poza domem, ale układy rodzinne mi na to nie pozwalają. Poza tym powstała ostatnio sytuacja trudna, choć możliwa, do przezwyciężenia. Otóż niektórzy moi przodkowie ze strony mamy rodzili się na Krymie, a moja mama dzieciństwo spędziła na Kaukazie. Łatwiej mi było uzyskać wiadomości o moim ojcu, a właściwie ojczymie, który był oficerem zawodowym kawalerii. Tu propozycja dla p. Podgórskiego, aby udał się (przez internet, a później osobiście) do Klubu Kawaleryjskiego im. 12 Pułku Ułanów Podolskich. Oto link: https://www.klubkawaleryjski12pu.pl/
    Polecam również Centralne Archiwum Wojskowe w Moskwie: https://archive.mil.ru/
    Do nich najlepiej pisać po rosyjsku. Kwerendy są płatne.
    Ja uczestniczę w spotkaniach stowarzyszeń 10 Pułku Ułanów, 10 Pułku Strzelców Konnych, 24 Pułku Ułanów, … nie będę wyliczał więcej. Są to pułki, w których służył mój ojciec. Znalazłem też jednego z wujków w 9 Pułku Piechoty Legionów. Również nawiązałem kontakt.
    Muszę jeszcze przekopać Centralne Archiwum Wojskowe, pogrzebać w Sewastopolu, Lwowie, Moskwie i Archangielsku.
    Pozdrawiam, Kaczyński

  2. Witam Was, wielce szanowne państwo. Jestem Wiktor Podgórski, wnuk ułana 12 pułku Ułanów Podolskich – Jana Podgórskiego. Mój dziadek był odznaczony srebrnym krzyżem Orderu Virtuti Militari. O czym jest informacja w Wikipedii: 12 Pułk Ułanów Podolskich Mam kilka fotografii dziadka, lecz nie ma więcej żadnych dokumentów, w tym i dowodu osobistego. W rodziny zachował się i srebrny krzyż, lecz nie mam dostępu do tej rodzinnej relikwii… Proszę Was, nadesłać mi dane o moim dziadku, jeśli takie są w Waszym archiwum. Chcę na podstawie tych danych, odwołać się do Rządu Polski, byle otrzymać Mapę Polaka… 11 listopada tego roku, Polska będzie świętowała 100 lat niezależności państwa, za którą walczył i mój dziadek… Spodziewam się na Waszą pomoc… Z szacunkiem WIKTOR Podgórski

    • Szanowny Panie,
      oprócz dokumentów dotyczących mojej rodziny nie posiadam żadnego archiwum. Proponuję zwrócić się do Centralnego Archiwum Wojskowego (napisać do nich maila) z prośbą o dokumenty związane z Pańskim Dziadkiem. Dokumentacja odznaczonych za wojnę 1918-1920 krzyżem Orderu Virtuti Militari powinna być zachowana. Możliwe, że w dokumentach będą informacje o gdzie i kiedy się urodził, może także informacje o imionach jego rodziców. Z takimi danymi dalsze poszukiwania będą możliwe.

      Z poważaniem

      Maciej Markowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Strona główna » Kim Oni byli – blog genealogiczny